Oldsmobile 98 X
Oldsmobile 98 dziesiątej generacji, produkowany w latach 1977–1984, był pierwszym modelem z tej serii, który powstał z myślą o nowej rzeczywistości motoryzacyjnej w USA – zdominowanej przez rosnące ceny paliw, zaostrzone normy emisji spalin i konieczność obniżenia kosztów eksploatacji. Mimo tych wyzwań, model ten nie stracił swojego luksusowego charakteru i nadal stanowił dumnego reprezentanta segmentu full-size w gamie General Motors.
Nowa platforma, nowy rozdział
W 1977 roku Oldsmobile 98 przeszedł rewolucję – zarówno pod względem konstrukcji, jak i filozofii projektowania. Po raz pierwszy w historii modelu zdecydowano się na downsizing. Auto oparto na skróconej wersji platformy C-body, co oznaczało zauważalnie mniejsze wymiary zewnętrzne i masę. Mimo to, dzięki przemyślanej architekturze nadwozia, przestrzeń wewnętrzna pozostała bardzo obszerna, a komfort jazdy – na wysokim poziomie.
Design z umiarem i klasą
Stylistycznie Oldsmobile 98 X był bardziej stonowany niż jego bezpośredni poprzednik. Sylwetka była bardziej kanciasta i proporcjonalna, z wyraźnie zaznaczonymi liniami nadwozia, charakterystyczną maskownicą chłodnicy i dużą powierzchnią przeszkloną. Chromowane akcenty nadal odgrywały ważną rolę, ale były stosowane bardziej oszczędnie. Auto dostępne było jako czterodrzwiowy sedan oraz dwu- i czterodrzwiowy hardtop, a także w najbardziej prestiżowej wersji – Regency.
Silniki i oszczędność w centrum uwagi
W odpowiedzi na zmieniające się realia rynkowe, dziesiąta generacja 98 oferowana była z mniejszymi silnikami niż wcześniej. Bazową jednostką napędową był 5.0-litrowy V8 (307 cali sześciennych), dostępny w różnych wariantach mocy. W ofercie znalazły się także większe silniki – 5.7 V8 oraz 6.0 V8, a od początku lat 80. oferowano również rzadszą wersję wysokoprężną 5.7L V8 Diesel opracowaną przez GM. Napęd standardowo przekazywany był na tylną oś przez 3-biegową automatyczną skrzynię biegów Turbo-Hydramatic.
Komfort i luksus w stylu Oldsmobile
Wnętrze Oldsmobile 98 X, zwłaszcza w odmianie Regency, kontynuowało tradycję luksusu. Znajdowały się tam miękkie fotele, welurowe lub skórzane wykończenia, rozbudowana deska rozdzielcza z imitacją drewna, klimatyzacja, tempomat, elektryczne szyby i lusterka, a także rozbudowany system audio. Dodatkowe opcje obejmowały m.in. podgrzewane fotele, komputer pokładowy i systemy bezpieczeństwa, które jak na swoje czasy były stosunkowo nowoczesne.
Znaczenie modelu w historii marki
Oldsmobile 98 X był odpowiedzią na potrzebę zachowania równowagi między luksusem a ekonomią. Pomimo ograniczeń związanych z kryzysem paliwowym, model utrzymał pozycję flagowego sedana marki. Był to również okres, w którym Oldsmobile odnosiło sukcesy sprzedażowe, a model 98 był częstym widokiem na drogach – wybieranym przez przedstawicieli klasy średniej wyższej, flotę rządową i prywatnych nabywców ceniących komfort w rozsądnej cenie.
Podsumowanie
Dziesiąta generacja Oldsmobile 98 udowodniła, że luksusowe auto może przystosować się do nowych realiów, nie tracąc przy tym swojej tożsamości. Mimo mniejszych gabarytów i bardziej oszczędnych silników, model ten wciąż oferował wysoki poziom wygody, elegancji i prestiżu. Był to jeden z ostatnich Oldsmobili, który zachował klasyczną amerykańską linię i ducha epoki przed nadejściem nowoczesnych, bardziej europejskich trendów w projektowaniu aut luksusowych.